fbpx

Wiecie kto jeździ na wakacje? Według badań przeprowadzonych dwa lata temu na wakacje jeżdżą przede wszystkim… studenci! A oprócz nich również kadra kierownicza i specjaliści – jedni i drudzy z rodzinami, oczywiście. Jesteśmy więc w elitarnym gronie ludzi urlopujących się i mamy zdecydowanie najwięcej luzu z nich wszystkich – no bo umówmy się, podróżowanie z dziećmi wymaga trochę więcej zachodu i kombinowania oraz trochę mniej spontaniczności. Mamy świadomość, że studia nie trwają wiecznie, a tuż za rogiem czeka na większość z nas wielka kariera i wielka sprawa, jaką jest założenie rodziny, dlatego… korzystamy z życia na maksa, wyciskając każdą przerwę od nauki jak cytrynę i z lemoniadą w ręce rzucamy się w wir wakacyjnych wyjazdów. Gdzie można nas spotkać? Dokąd studenci najchętniej jeżdżą na wakacje?  

Na dobry początek – co, gdzie, kiedy, jak, z kim i za ile?

Zanim wkręcimy się w ulubione, studenckie destynacje – przyjrzyjmy się garści suchych (mniej lub bardziej) faktów, które zebrało dla Student Travel, lider na rynku turystyki dedykowanej studentom. Spokojnie, danych z tabelek i wykresów nie trzeba się uczyć na pamięć – kolokwium z tego nie będzie!

Co?

Wakacje, po sesji, a do egzaminów poprawkowych daleko! I to by było na tyle w kwestii odpowiedzi na pytanie co?. Związek frazeologiczny (wyjaśnienie dla studentów nie – polonistyki: utrwalone w użyciu połączenie dwóch lub więcej wyrazów) nie pozwolił nam wyrzucić co z co, gdzie, kiedy, jak, z kim i za ile?. Chodźmy dalej!

Gdzie?

Na wakacje najchętniej wyjeżdżamy tam, gdzie mamy nadzieję (graniczącą z pewnością) na piękną pogodę, dużo słońca i choć kawałek plaży. Stąd w TOP 5 najpopularniejszych destynacji wakacyjnych nie znajdziemy polskiego Bałtyku i rodzimych kurortów – wiele dobrego można powiedzieć o polskich plażach, ale ani słowa o pogodzie, która jest kapryśna i nieprzewidywalna. Aż cztery z pięciu miejsc zajmują kraje z pięknym plażami i dostępem do Morza Adriatyckiego (Chorwacja, Albania i Czarnogóra) lub Morza Czarnego (Bułgaria), z dużą liczbą słonecznych dni w roku i temperaturami oscylującymi w okresie wakacyjnym w granicach 25 – 30 st. C.

Kiedy?

Najchętniej wyjeżdżamy jak najszybciej po sesji, bo… to najlepszy sposób na skuteczne „zresetowanie” się po kilku miesiącach wytężonej (mniej lub bardziej) pracy, a poza tym – im wcześniej, tym taniej! Najkorzystniejsze ceny wakacyjnych wyjazdów dotyczą wypadów w czerwcu, na przełomie czerwca i lipca oraz we wrześniu. Na te pierwsze i te ostatnie załapać się mogą ci z nas, którzy wszystko grzecznie zdali w pierwszych terminach i nie muszą zawracać sobie głowy poprawkami. Ponadto wyjazdy w czerwcu i wrześniu (lub na przełomie czerwca i lipca lub sierpnia i września) pozostawiają nam sporo wolnego czasu w jednym bloku do zagospodarowania. Dorywcza praca przy lodach? Może być!

Jak?

Szybko i komfortowo, wiadomo! Najczęściej podróżujemy autokarami (nowoczesnymi, wygodnymi i z klimą!), bo gwarantują niski koszt przejazdu (nawet kilkukrotnie niższy niż koszt samolotu) i bezproblemowe dotarcie do celu – bez przesiadek, ale za to z możliwością zwiedzania po drodze. W miejsca, do których dotarcie drogą lądową oznaczałoby kilkudziesięciogodzinną podróż, latamy samolotami – w końcu czas to też pieniądz! Studenci sporadycznie decydują się na podróże własnym

 autem, z powodu… braku własnego auta lub braku zgody na wykorzystanie auta rodziców.

Z kim?

No raczej nie z mamą i tatą, czasami z rodzeństwem (pod warunkiem, że jest w podobnym wieku), ale najchętniej z paczką przyjaciół i znajomych – ze studiów lub szkoły średniej. Ta ostatnia opcja gwarantuje naprawdę świetną zabawę i czas spędzony w gronie osób o podobnych zainteresowaniach i stosunku do życia. Dodatkowo np. Student Travel gwarantuje swoim klientom wybierającym wyjazdy autokarowe towarzystwo wyłącznie osób pełnoletnich i do 30. roku życia – dzięki temu mamy pewność, że żaden uroczy bąbelek, ani żadna urocza starsza pani, nie będą nam próbowali narzucać swoich sposobów na podróżowanie.

Za ile? 

To zależy: gdzie i kiedy. Ceny większości wyjazdów studenckich mieszczą się w rozsądnych granicach od kilkuset złotych do 2. tysięcy. Tańsze są wycieczki autokarowe, nieco droższe te z samolotem w roli głównego środka transportu (za te wyjazdy zapłacimy od 1,5 do 3 tysięcy). Nieco taniej jest na początku i końcu sezonu wakacyjnego, a drożej w jego szczycie, czyli na przełomie lipca i sierpnia. Na koszt wyjazdu wpływ ma również wybrana opcja zakwaterowania – więcej zapłacimy za noclegi w dwuosobowym pokoju, a mniej za miejsce w pokoju np. z sześcioma łóżkami. Warto również zwrócić uwagę na to, co znajduje się w cenie – kilka dni w Chorwacji może być niewiele tańsze niż tydzień w Bułgarii, przy czym w tej drugiej destynacji będziemy mieli opcję all inclusive (czyli wyżerka z popitką bez ograniczeń i w cenie).

TOP 5 kierunków wakacyjnych wyjazdów studenckich

Skoro odpowiedzieliśmy już na wszystkie pytania z serii: co, gdzie, kiedy, jak, z kim i za ile – możemy przejść do przeglądu ulubionych kierunków letnich podróży. Na pierwszy ogień idzie gorąca Bułgaria, na drugi Hiszpania, potem mały skok w bok i Eurotripy, a następnie powrót do plażowania w Albanii i Czarnogórze.

Bułgaria – urlop na wypasie

Bułagaria? Ta Bułgaria, do której ciotka Grażyna z wąsatym wujkiem Gienkiem jeździli w latach 80-tych i 90-tych ubiegłego stulecia? Fiatem? Pod namiot? Ta sama! Chociaż nie… zupełnie inna! Współczesna Bułgaria to urlop w nowoczesnym wydaniu, bez kiczu i tandety, ale za to w rewelacyjnych cenach. Tydzień lub dwa w Bułgarii, w doskonałym hotelu i opcji all inclusive może być nawet dwa razy tańszy niż adekwatne wczasy w Grecji, Hiszpanii czy we Włoszech – na Bułgarię nas po prostu stać. Możliwość zaimponowania ciotce Grażynie i wujkowi Gienkowi jest dodatkowym atutem tej destynacji.

Dla kogo?

Dla studentów poszukujących opcji wyjazdu, w której nie muszą się troszczyć absolutnie o nic i… uwielbiają imprezować! Opcja all inclusive w dobrym hotelu to gwarancja odpoczynku bez potrzeby organizowania sobie wyżywienia i trunków. Naszym jedynym obowiązkiem będzie tutaj plażowanie i dobra zabawa.

Gdzie?

Złote Piaski to jeden z dwóch najbardziej znanych kurortów w Bułgarii. Złocisty piasek na pięknych, szerokich plażach, ciepła woda i optymalne temperatury do plażowania to oferta nie do odrzucenia, prawda? 

Temperatury?

Średnie dzienne temperatury powietrza w miesiącach wakacyjnych (czerwiec – wrzesień) mieszczą się w przedziale od 25 do 30 st. C. Temperatura wody wynosi od 19 do 23 st. C.

Jedzenie?

W cenie wycieczek all inclusive! Picie zresztą też.

Waluta?

Lew. Taki bez grzywy i rozmieniany na stotinki.

Czym?

Autokarem lub samolotem.

Koszt wycieczki?

Ceny wyjazdów do Bułgarii z opcją all inclusive zaczynają się od około 1400 zł za osobę.

 

Chorwacja – słońce, woda i brak piasku 

Chorwacja to druga z dwóch najpopularniejszych destynacji wakacyjnych studentów. Dlaczego ją wybieramy? Bo jest w miarę blisko i w miarę tanio, piękna pogoda to pewniak, podobnie jak piękne widoki, no i plaże są w zdecydowanej większości kamieniste, co oznacza brak piasku w… wszędzie, if you know what I mean! Poza tym Chorwaci potrafią w imprezowanie, czego najlepszym dowodem jest choćby tętniąca życiem Makarska, z niezliczonymi klubami i dyskotekami. 

Dla kogo?

Dla studentów, którzy lubią, gdy sporo się dzieje, chcą mieć blisko zarówno do pięknych, kamienistych plaż (piasek -fuj!), jak i do rozmaitych klubów, dyskotek, tawern i sklepów. W najpopularniejszych chorwackich kurortach absolutnie wszystko jest… na wyciągnięcie ręki.

Gdzie?

Przede wszystkim Makarska! To jedna z najpiękniejszych chorwackich miejscowości, w której w pełni poczujemy śródziemnomorski klimat kraju oraz radosną atmosferę, z której słynie Chorwacja. Chętnie wybieranym przez studentów kierunkiem jest również wyspa Pag, zwłaszcza jej imprezowa część – Novalja. To miejscówka, która nie bez przyczyny nazywana jest Chorwacją Ibizą.

Temperatury?

Średnie dzienne temperatury powietrza w miesiącach wakacyjnych (czerwiec – wrzesień) mieszczą się w przedziale od 26 do 30 st. C. Temperatura wody wynosi od 19 do 24 st. C.

Jedzenie?

Chorwackie kurorty to ogromny wybór mniejszych i większych knajp, restauracji, tawerny i budek z jedzeniem na wynos. Każdy znajdzie tam coś dla siebie.

Waluta?

Kuna. Łagodna, nie gryząca kabli samochodowych i rozmieniany na lipy.

Czym?

Autokarem.

Koszt wycieczki?

Ceny wyjazdów do Chorwacji zaczynają się od około 900 zł za osobę.

Eurotrip – intensywne zwiedzanie 

Ta pozycja na liście najpopularniejszych kierunków wakacyjnych studentów zadaje kłam twierdzeniu, że my to tylko wiecznie byśmy imprezowali oraz oddawali się plażingowi i „nicnierobieniu”! Student lubi zwiedzać, ale… na swoich zasadach. Ma być intensywnie, szybko i różnorodnie. Nie wchodzi w grę smętne dreptanie za smętnym przewodnikiem – niech to będzie raczej bieg przez zabytki z chwilą na zarejestrowanie najważniejszych faktów, zachwycenie się ich oryginalnością czy urodą i… następny!

Dla kogo?

Dla studentów aktywnych, uwielbiających zwiedzanie w szybkim, nowoczesnym stylu. EuroTRIP to możliwość chwycenia kilku srok za ogon i zwiedzenia nawet kilkunastu najpiękniejszych miejscówek Europy z dłuższym pobytem np. w malowniczej Portugalii – dla złapania oddechu i równowagi.

Gdzie?

Eurotrip to podróż w konkretnym kierunku, ale z mnóstwem przystanków po drodze. W ofercie Student Travel znajdziemy sprzedający się jak świeże bułeczki (serio!) EuroTRIP Portugali. Celem wyjazdu jest Peniche, niezwykle malownicze portugalskie miasteczko, z idealnymi warunkami do uprawiania sportów wodnych. W drodze do Portugalii zwiedzimy Amsterdam, Paryż i Madryt, a wracając – Barcelonę i Niceę. Tę ilość wrażeń będzie ciężko opowiedzieć!

Temperatury?

Różne, choć najczęściej oscylujące w rozsądnych, wiosenno – letnich granicach.

Jedzenie?

Kulinarna podróż przez całą Europę to jedyna okazja do wypróbowania dań z minimum kilku regionalnych kuchni podczas…. Jednego wyjazdu!

Waluta?

Różna. Najlepiej wziąć w drogę parę drobnych w różnych walutach oraz zoptymalizować ustawienia swojego konta bankowego – tak, aby móc bez problemu (oraz wygórowanych opłat i prowizji) wypłacać gotówkę w lokalnych bankomatach.

Czym?

Autokarem.

Koszt wycieczki?

Ceny Eurotripów zaczynają się od 1600 – 1700 zł za osobę.

Albania 

To kraj, który powoli, ale bardzo konsekwentnie pnie się po drabinie popularności wśród ulubionych kierunków wakacyjnych wojaży. To oryginalna miejscówka na niedrogi studencki wypad, z gwarantowaną piękną, słoneczną pogodą, ciepłą wodą Morza Adriatyckiego i świetnymi plażami. A! I jeszcze bunkry są! Setki tysięcy niewielkich bunkrów, których okrągłe kopuły stanowią równocześnie zaskakujący i niezwykle malowniczy elementem albańskich krajobrazów. Podczas gdy wszyscy znajomi będą wrzucać zdjęcia w stylu „dwie parówki na tle błękitnej wody” – Ty wrzucisz „dwie parówki na tle bunkra”. Jesteś zwycięzcą!

Dla kogo?

Dla studentów, którzy chętniej niż udeptanymi szlakami, poruszają się nowymi ścieżkami, a w wolnych chwilach szukają wytchnienia na niebanalnych plażach. Albania oferuje zarówno idealne warunki do plażowania, jak i mnóstwo miejsc do zwiedzania i odkrywania – wszystko z historią w tle. 

Gdzie?

Saranda to stolica Riwiery Albańskiej, nazywana europejskimi Karaibami. To idealna miejscówka na plażowanie (piękne, szerokie plaże i błękitna, krystalicznie czysta woda) i imprezowanie do białego rana. Jeżeli wybierzecie opcję ze zwiedzaniem Albanii – w tym kraju znajdziecie prawdziwe perełki: Butrint, Błękitne Oko, Gjirokastry, Porto Palermo czy Himarę.

Temperatury?

Średnie dzienne temperatury powietrza w miesiącach wakacyjnych (czerwiec – wrzesień) mieszczą się w przedziale od 25 do 29 st. C. Temperatura wody wynosi od 21 do 23 st. C.

Jedzenie?

W albańskich restauracjach, knajpkach i budkach z jedzeniem na wynos pożywimy się smacznie, różnorodnie i tanio. Minus? Parę kilogramów na plusie do zrzucenia po wakacjach.

Waluta?

Lek albański (nie na receptę), rozmieniany na quindarki.

Czym?

Autokarem lub samolotem.

Koszt wycieczki?

Ceny wyjazdów do Albanii zaczynają się od około 1000 zł za osobę.

Czarnogóra 

Niewielkie państwo, między Chorwacją i Albanią, które zaskakuje niezwykłej urody Riwierą Czarnogórską (to jedne z najpiękniejszych plaż w Europie!), malowniczymi skalistymi górami, które „wyrastają” z Adriatyku i… ciszą. Czarnogóra to kraj, który turystyczny boom ma jeszcze przed sobą. To idealna miejscówka by odpocząć od zgiełku miasta, wyciszyć się i złapać dystans do wszystkich tematów, które obciążały nas w ciągu ostatnich miesięcy – tutaj w zapomnienie pójdzie nawet najcięższy egzamin ze statystyki, czy innej matematyki. Wyjazd do Czarnogóry to gwarancja, że nie będziemy musieli dzielić się kilkoma centymetrami plaży z tłumem innych urlopowiczów – bezcenne!

Dla kogo?

Dla studentów, którzy lubią… być pierwsi! Zapytajcie, czy któryś z Waszych znajomych był już w Czarnogórze? No właśnie! Czarnogóra to destynacja dla tych, którzy chcą odpocząć w miejscach jeszcze nie do końca odkrytych, na dzikich plażach i tych mniej dzikich, ale niezatłoczonych jak popularne kurorty. Niech Was jednak nie zmylą pozory – w Budvie można się naprawdę nieźle zabawić.

Gdzie?

Budva to główne miasto Riwiery Budvańskiej i jeden z trzech najpopularniejszych ośrodków wypoczynkowych Czarnogóry (obok: Kotoru i Herceg Novi). Decydując się na wycieczkę autokarową do Czarnogóry będzie można również zwiedzić przepiękny Dubrovnik – takiej okazji nie wolno przegapić!

Temperatury?

Średnie dzienne temperatury powietrza w miesiącach wakacyjnych (czerwiec – wrzesień) mieszczą się w przedziale od 25 do 30 st. C. Temperatura wody wynosi od 21 do 23 st. C.

Jedzenie?

Czarnogóra to pyszne, lokalne jedzenie, serwowane w rozmaitych knajpkach i restauracjach.

Waluta?

Euro.

Czym?

Autokarem lub samolotem.

Koszt wycieczki?

Ceny wyjazdów do Czarnogóry zaczynają się od około 900 – 1000 zł za osobę.

Decyzja należy do Ciebie

I to już wszystko z naszej strony. Teraz wszystko… po Waszej! Zdecydujcie: gdzie, z kim, czym, za ile i… pakujcie walizki. W razie jakichkolwiek wątpliwości – ekipa ST jest do Waszej dyspozycji i chętnie Wam pomoże oraz podzieli się z Wami doświadczeniami i wrażeniami z każdej z topowych destynacji (tak, tak – byli w każdej z nich!)